Designerskie śliniaki dla lifestyle'owych zajawkowiczów, hipsterów i yuppies!           
Czujesz lifestyle'owe zajawki, trendy, fancy life i lans z kubkiem Starbucksa? Jeśli nie, to wróć na główną bo ten pomysł pewnie uznasz za kiepski i nieśmieszny żart.

Modna obecnie grupa Yuccies, ale też starzy, wysłużeni Hipsterzy najczęściej jadają na mieście, obowiązkowo w swoich wypasionych outfitach, rajbanach i z ajfonem w dłoni. Czasem gotują też ravioli albo pastę z mulami w domu - delektując się posiłkiem wspólnie ze znajomymi.

A co, kiedy taki modniś się swoim guacamole upaćka? Wtedy jest wielka lipa i akcja zapierania plamy. I tak właśnie (podczas zapierania plamy) zrodził mi się w głowie pomysł na coś pojechanego: designerskie śliniaki dla lifestyle'owych zajawkowiczów.

Śliniaki powinny być wykonane z dobrego, łatwo piorącego się materiału (np. jak nieplamiące obrusy), porządnie uszyte i powinny posiadać ozdoby typu ćwieki, modne nadruki, frędzle itp.
Niezłe byłyby kontekstowe nadruki tekstowe, np. "Dałem plamę", "Mam plamy, ale i tak jestem zajebisty", "Keep calm and f**k the stains" itp.

fot. pixabay.com

Myślę, że gdyby z takim gadżetem wyszedł Starbucks i modne, wielkomiejskie restauracje to miałoby szansę naprawdę zaistnieć. Z jednej strony śliniaki mogłyby być rozdawane przed jedzeniem w modnych lokalach (jak serwetki) a z drugiej - ludzie mogliby kupować swoje, bardziej spersonalizowane i pojechane wersje.

Wiecie, to patent na modną, wielkomiejską i próżną zajawkę (jak muszki NERDów, eko-torby na zakupy ze śmiesznymi nadrukami czy okulary zerówki).

U mnie podczas posiłku połowa jedzenia najczęściej ląduje na koszuli... dlatego taki gadżet na pewno bym kupiła - a Wy?:)

/

Do You like fancy life, SWAG, lifestyle trends and showing off with a cup of Starbucks coffee? If You don't then I suggest You go back to main page because You'll propably think that this idea is just a lame joke.

Currently trendy Yuccies and old, well known Hipsters eat mostly outside, necessarily in their fancy clothes, raybans and with iphone in their hand. Sometimes they cook some ravioli or pasta with clams at home, for their friends.

And what happens when  our Yuccie gets dirty stains? Well then it's a crap... and various attempts to wash away stains. And that's when (during washing off a stain) I thought about someting pretty odd: fancy bibs for lifestyle freaks.

Bibs should be made of good, easy washing of material, neatly sewn and should have trendy accessories like studs, cool prints, tassels, etc.
It would be really awesome if bibs have contextual prints like: "I'm a mess", "I have stains but I'm still awesome", "Keep calm and f**k the stains" itp.

fot. pixabay.com (+ photo effects + meme + photoshop )

I think if this gadget appears in Starbucks and other trendy, metropolitan restaurants it would become really popular and desired. On one hand, bibs could be handed out before eating on the restaurants (like napkins) and on the other - people could buy their own, more personalized and freaky versions.

Guys, this is a gadget for urban people who love new trends and freaky fashion (like a nerds' bow-ties or eco-bags with funny prints). 

When I eat, half of  my meal most often lands on my shirt ... soo I would definitely buy funny and trendy bib - what about You  guys?
Aplikacja umożliwiająca dopisywanie się do konkretnego kursu taksówki.                      
Zamawiacie często taksówki?
A dlaczego nie?
No tak, jest drogo. A wcale nie musi być!
Dzisiaj mam pomysł dla korporacji taksówkowych: aplikacja Maxi Taxi (copywriter płakał jak wymyślał nazwę).

Wyobraź sobie: zamawiasz taksówkę stojąc pod kinem, kurs od kina w centrum do dzielnicy X, na godzinę 17:30 (jest godz.17), koszt 40zł.
Pani przyjmująca zgłoszenie wbija je do systemu i tym samym udostępnia je wszystkim posiadaczom aplikacji Maxi Taxi.
Przez te 30 minut (a w praktyce bywa, że taksówkę zamawia się z większym wyprzedzeniem) - użytkownicy apki mogą się do tego konkretnego kursu dopisać.

fot. pixabay.com

Koszt trasy wyniósłby 40zł podzielone na liczbę osób + ok. 30%.
Czyli przy 4 osobach: po 13zł na głowę.
To układ WIN-WIN taksówkarz kasuje więcej a pasażer ponosi dużo mniejszy koszt niż gdyby płacił sam.

Jak pewnie wiecie w San Francisco parę lat temu powstał Uber obecny dziś w 38 krajach. Uber udostępnia aplikację na smartfony pozwalającą łączyć osoby szukające transportu z kierowcami chętnymi taki transport zaoferować.
Pomysł świetny, niestety (w przeciwieństwie do Maxi Taxi) ma kilka mankamentów: kierowcy nie są licencjonowani, często nie znają miasta, nie są w żaden sposób badani (wzrok, testy psychomotoryczne) a ich auta  nie mają uprawnień taksówek.

Uber w Polsce już funkcjonuje, ale nie jest jeszcze szczególnie popularny. To świetny moment by korporacje taksówkarskie stworzyły alternatywę i zaoferowały swoim Klientom coś innowacyjnego, nowoczesnego i spiętego ze smartfonem (zanim wyprzedzi je Uber bądź np. BlaBlaCar). 

/

Do You often take a taxi?
And why not?
Ah yes, it's pretty expensive - and what if I told that it doesn't have to be that expensive?!
Today I have something for taxi corporations: Maxi Taxi application.

Imagine that: You are standing at the cinema and you're calling for a cab. You want to drive from the centre of the city to Your house, let's say it's 5 PM and the cab will arrive at half past 5. The cost is 20 bucks.
As soon as You hang up, the taxi dispatcher adds Your ride to Maxi Taxi app so that everyone who has the app can see it and join Your ride.

fot. pixabay.com 

The cost would be 20 bucks divided into the number of people + about 30%.
For example for 4 persons it would cost 6,5 dollar for each person.
This is actually the WIN-WIN situation: taxi driver earns more moeny, the client pays less!

On the market, in 38 countries You can find the Uber application which allows people to find a driver in the city. The idea is great but unfortunately it has some drawbacks: Uber drivers don't know the city as well as taxi drivers, they don't have proper licence and they are not being medically tested (sight, psychomotor tests, reflex etc.)

Uber is already in Poland but it's still in its infancy. It's about time for polish taxi corporations to create something innovative and alternative like Maxi Taxi (before Uber or other competitor overtakes the market).

Mobilna myjnia przemieszczająca się między korpami, w której mycie auta zamawia się smartfonem!                 
Są ludzie (kosmici?) dla których mycie auta to relaks i super zabawa jednak dla większości, wizyta w myjni to po prostu kolejny upierdliwy obowiązek czyli coś co (jak to określił mój znajomy) "powinno się robić samo".

Jego wypowiedź naprowadziła na mnie na kolejny pomysł na startup: Corpo Car Wash.
Myjnia powinna być mobilna tak by mogła przemieszczać się po mieście jak popularne obecnie food-trucki.
Poprzez aplikację mobilną lub stronę www ludzie zgłaszaliby swoje auto do mycia - przypisując je do wylistowanych korpo-mordorów (czyt. biurowców).

fot. pixabay.com (+ photo effect) 

O określonej godzinie pod biurowiec z którego zgłosiła się minimalna liczba aut podjeżdżałaby mobilna myjnia. Możliwości zbierania opłat jest wiele: zbiórka gotówki przy firmowym front desku i wysłanie z kluczykami kogoś z firmy, przelew za określoną liczbę myć, mikropłatności SMSem etc

Wyobrażam sobie, że w każdym mordorze mógłby nastać Car Wash Day i przykładowo w każdy czwartek ludzie zamawialiby myjnię do swojej firmy.

Z punktu widzenia Klienta powinno być tak, że Klient przyjeżdża do firmy "brudasem" a wyjeżdża autem błyszczącym się jak psu...nos  Szybko, sprawnie i bezproblemowo.

Zważywszy na fakt, że mój brudas zawstydza większość brudasów na ulicach - bardzo proszę wszystkich czytających - zróbcie taki biznes i przyjedźcie do mnie na Wołowską we Wrocku. 
Mamy deal :)?

/

There are some people (aliens?) who think that washing a car is great fun and relax, but most of people consider it as a pain in the ass and big waste of time...

And that's why I have new idea for startup: Corpo Car Wash.
It should be mobile so that it could move around the city easily and quickly (just like food-trucks).
People should make orders through smartphone app or a website by choosing a date and specific corporate building.

Corpo Car Wash would come at a certain time to those building which would have minimum amount of orders. What about payments? Well there's many options like: paying cash to someone in company who takes the money and car keys and deliver it to Corpo Car Wash, bank transfer, micropayments like SMS etc

I imagine that every big company could create a Car Wash Day (for example on every Thursday) so they employees wouldn't have to waste their time after work.  

From Client's point of view it should be an chance to leave a dirty car in a parking lot and pick it up after work - clean and shiny. Just like that: fast and easy!

Hey, guys please make this business and when it's ready - come to my work place - deal?:)
Aplikacja dzięki której robiąc określony ruch telefonem - usłyszysz dźwięk "Brawo Ja!"!                  
Znacie tekst "Brawo Ja!" albo "Brawo Ty!"?
To teraz bardzo modne powiedzonko więc trzeba je wykorzystać szybko (zanim trend stanie się obciachowy).
Pomysł dotyczy aplikacji na smarfona, dzięki której robiąc określony ruch telefonem - apka wyda dźwięk "Brawo Ja!" albo "Brawo Ty!"!


fot. pixabay.com (+ photoshop)

Pomysł bazuje na mieczu świetlnym, który zrobił istną furorę:) https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.pawelbialecki.jedilightsaber&hl=pl

Podoba Ci się? To do dzieła! Brawo Ty!

P.S. 
Już po publikacji posta pomyślałam, że pomysł można rozszerzyć i dać możliwość nagrania własnego głosu, bądź wgrania mp3 - które będzie się odpalało przy określonym ruchu smartfonem. Dzięki temu fakt, że jakiś tekst przestanie być cool nie będzie miał znaczenia i  będzie można wgrać nowy. 
To także świetna opcja dla fanów dowcipów hermetycznych - które załapie tylko wąskie grono znajomych :).
Ah już widzę te biurowe pranki na porannych spotkaniach :D

/

This idea can be understood only by Poles (it refers to some popular polish saying).
Portal do nawiązywanie sąsiedzkich znajomości online z zachowaniem pożądanego poziom anonimowości.       
Oto kolejny pomysł na start-up online: portal dla społeczności lokalnych: Sąsiad.pl

Portal ma na celu zbudowanie wirtualnych społeczności na nowych osiedlach, wielkich blokowiskach i w konkretnych dzielnicach danego miasta.
W dzisiejszych czasach ludzie rzadko nawiązują relacje sąsiedzkie, a te bywają przecież bardzo przydatne. Portal pozwalałby nawiązać lokalne znajomości online przy jednoczesnym zachowaniu pożądanego poziom anonimowości.

fot. pixabay.com

A co konkretnie oferowałby sąsiad.pl?
  1. funkcjonalność zamawiania wspólnej taksówki (dojazd do centrum, nocny powrót z imprezy itp.)
  2. miejsce, gdzie można zlecić / znaleźć zlecenie na wyprowadzanie psa, kota, królika, patyczaka 
  3. miejsce, gdzie można zlecić / znaleźć zlecenie na zrobienie zakupów 
  4. możliwość znalezienia przed wyjazdem osoby do opieki nad zwierzętami (sąsiedzka przechowalnia)
  5. omawianie bieżących wydarzeń  (awarie, remonty, osiedlowe imprezy)
  6. zbiórki pieniędzy (np. na huśtawki czy nowe ławki)
  7. wrzucenie informacji o organizowanej domówce (by ubiec pytania, skargi i radosną wizytę policji)
  8. możliwość znalezienia "osiedlowej złotej rączki", lub niani
  9. możliwość wygodnego pożyczania rzeczy (walizki, śpiwora, drabiny, wiertarki etc)
  10. oddam - zamienię czyli sąsiedzki pchli targ 
Myślę, że na taki start-up byłabym gotowa wyłożyć kasę. A Wy?

/

Here is another idea for online start-up: social website for local society: neighbour.com

The main idea is to build virtual societies on new neighbourhoods and different city districts.
Nowadays people don't have relationships with their neighbours and those relations sometimes are really useful.

Website would allow You to establish local contacts with Your neighbours with simultaneous possibility of keeping desired level of anonymity.

fot. pixabay.com (+ photo effect)

And what exactly would neighbour.com offer?
  1. Functionality for ordering shared taxi (cheap ride to downtown, night returns from parties etc.)
  2. Place to order/find job like walking a dog, cat, rabbit, stick insect etc.
  3. Place to order/find job like shopping (grocery, pharmacy ec)
  4. Place to find a person who can look after Your dog while You're away 
  5. Place to talk about present events (failures, repairs, local parties)
  6. Place for fundraisers (to buy new swings or benches)
  7. Place to add info about house parties (to avoid complaints and police visitation)
  8. Possibility to find local handyman or nanny
  9. Possibility to borrow/lend stuff easily (luggage, tent, ladder, sleeping bag, drill etc)
  10. Local flea market  
I think I could invest my money into this project - what about You guys?