W Polsce po ustawie aborcyjnej i reformie edukacji rozpoczęła się kolejna "zadyma". Jak donosi wyborcza.pl: "Nad polskimi miastami unosi się smog. Rybnik zawiesił zajęcia w szkole, Kraków wprowadził darmową komunikację miejską, a lekarze apelują: zostańcie w domach! Zamiast powietrza wdychamy toksyczne pyły. Padają kolejne rekordy poziomu zanieczyszczeń."

Dzieci w Rybniku pewnie nie narzekają, ale generalnie ludzie są wKURZeni...i tu żaden tekst "weź głęboki wdech" nie pomoże...

Ale do meritum - taka afera to idealny moment by zarobić na modnych, hipsterskich maskach na twarz! Szał na podobne wynalazki np. w Tokio trwa od lat i na ulicach można zobaczyć miliony kolorów, wzorów i pojechanych nadruków.

Na polskim allegro jest mały wybór i ten kto pierwszy pościąga takie hity z Chin - wygra rynek. Póki co w Polsce do kupienia są raczej maski profesjonalne na rower czy motocykl. A ja mówię o gadżetach i trendy maskach za max. 30-50zł.

Gimnazjum i modni-swobodni z wielkich miast to kupią. Bo to modne. Bo to takie buntownicze. Szukasz pomysłu na biznes - spójrz w niebo i do dzieła!






/

In Poland after abortion and education reform we have another nightmare... So take a deep breath...or You better not, because the smog is coming! We have terrible level of pollution and our sky is totally poisoned.

And that's a perfect moment to make some money... 'cause You can use all that media buzz and import & sell trendy, hippie and crazy smog masks!
These items are very popular in Tokyo or UK. You can find million kinds of such masks: colorful, printed, embroidered, funny etc... (Polluted) sky is the limit!

In Poland You can only buy proffesional and expensive masks - I am talking about cheap and trendy gadgets for maximum 10-15$ 

Are You looking for a business idea? Look in the sky, cough a couple of times and go! :)